Jutro zaczynamy operację „Spała 2016”.
Zapraszamy wszystkich, którzy mogą, o przyjazd jutro, czyli w czwartek ok.15-16-tej do COS Spała k/ Tomaszowa Mazowieckiego.
Spała to miejsce corocznych Dożynek Prezydenckich.
Będziemy Was witać „chlebem i solą” – podobno zostały po ostatnich dożynkach… Czerstwe pieczywo podobno jest najlepsze dla biegaczy twardzieli… a „zbrylona” sól skutecznie eliminuje skurcze lewej łydki.
Dobrze przygotowany obóz ma swój rozkład dnia.
A zatem, nasz zwykły szary dzień w Spale wyglądać będzie tak:
6.30: pobudka – zapalamy światło górne
6.33: ząbki , twarz zimną wodą, można też wodę na klatę i pod pachy
6.38: ściągamy piżamkę w serduszka i zakładamy przepoconą koszulkę z kaloryfera, legginsy , bluzy i ortaliony
6.45: klniemy, że tu przyjechaliśmy, jednocześnie tęsknym okiem spoglądamy na rozbebłane , ciepłe łóżeczko
6.50: wychodzimy z dziupli i czekamy w skupieniu na pierwsze słowo trenerskie
7.00: buczymy na spóźnionych
7.01: pociąg odjechał – OBOWIĄZKOWY ROZRUCH
7.44: koniec rozciągania na stadionie
7.48: ciepły prysznic
8.00: śniadanie – ech warto żyć – pyszne, nigdy tak nie smakuje jak tu
8.30: łóżko – jeszcze ciepłe, można bekać jajecznicą
9.45: zakładamy przepoconą koszulkę z kaloryfera, legginsy , bluzy i ortaliony
10.00: PIERWSZY TRENING – w lesie można się zgubić
10.01: buczymy na spóźnionych
12.30: na chwiejnych nogach wracamy z lasu, fajnie było
12.45: znów prysznic, można ciepły
13.00: stoimy w kolejce po obiadek
13.01: OBIAD
13.20: znów nażarliście się za dużo
14.00 -15.45: CISZA POOBIEDNIA, łóżko– OBOWIĄZKOWA DRZEMKA – Lubicie to
15.50: cappucino, ekspresso / tak ekspresso / by się obudzić
16.30: DRUGI TRENING – na hali – ee… fajnie tu jest
